1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płuc |
Benita W.
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 8512
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-04-17, 20:48 Temat: Rak płuc |
Dziękuję bardzo za odpowiedz,mam teraz świadomość że leczenie przebiega prawidłowo i wiem czego mogę się spodziewać.Serdecznie pozdrawiam! |
Temat: Rak płuc |
Benita W.
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 8512
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-04-17, 06:15 Temat: Rak płuc |
Dziękuję bardzo za odpowiedz!Stan taty obecnie jest bardzo dobry,nic go nie boli (ostatnio zaskoczył tatę lekarz chcący przepisać mu coś przeciwbólowego) a poza tym na szczęście nie wie zbyt dużo szczegółów o swojej chorobie co mu pozwala żyć w miarę spokojnie.
Mam pytanko,jak jego leczenie może wyglądać dalej?Ile czasu zakończona chemioterapia może trzymać to raczysko w ryzach nim znów uderzy?Na co zwracać uwagę?
Bardzo dziękuję za każdy odzew! |
Temat: Rak płuc |
Benita W.
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 8512
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-04-16, 21:08 Temat: Rak płuc |
Witam.Dotychczas byłam biernym uczestnikiem forum,wiele nauczyłam się czytając wasze posty.U mojego taty zdiagnozowano w listopadzie 2008 płaskonabłonkowego raka płuc,dokładnie lewego.Zastosowano chemioterapię ( cystoplatyna+gemzar) ponieważ onkolog stwierdził że jest za póżno na przeprowadzenie operacji z powodu zaatakowanych węzłów chłonnych.Nie ma innych przerzutów na szczęście.Ostatni wlew był początkiem lutego 2009.
Po chemioterapii tata miał robioną tomografię płuc która wykazała zmniejszenie się guza na płucu i pomniejszenie zaatakowanych węzłów chłonnych-czyli chemioterapia zadziałała.
Dziś tata czuje się bardzo dobrze,ale martwi mnie fakt że onkolog dziś powiedział mojemu ojcu że dopóki czuje się dobrze nic nie będą robić a wcześniej mówił o 6-tygodniowej radioterapii...Już niedługo minie trzeci miesiąc od ostatniego wlewu a lekarze zalecają czekanie...aż guz znów zacznie się powiększać...Proszę o poradę bardzo mocno.
Myślałam że skoro chemioterapia zmniejszyła guz to radioterapia byłaby najlepszym rozwiązaniem w tym momencie skoro operacja jest wykluczona.Co robić??Z góry dziękuję za każdą poradę! |
|
|